Jirisan
Akcja rozgrywa się na tle pięknych widoków Jirisan, jak również w samym sercu tego szczytu. Ludzie wspinają się na tę górę z różnych powodów. Jedni chcą zakończyć swoje życie, inni zamierzają popełnić przestępstwo, a czasami po prostu się gubią i potrzebują pomocy ratowników.
Seo Yigang jest najlepszą strażniczką Parku Narodowego Jirisan, która ma ogromne doświadczenie w terenie oraz wiedzę. Zna górę jak własną kieszeń, dlatego wie, gdzie udać się na poszukiwanie zaginionych osób. Pewnego dnia zostaje jej przydzielony nowy partner. Kang Hyunjo jest nowicjuszem w tym zawodzie. Wcześniej ukończył akademię wojskową i był porucznikiem w armii. Nikt jednak nie wie, że kryje on tajemnicę, która łączy go z Jirisan.
Od tej chwili ta dwójka musi ze sobą współpracować, by nieść pomoc ludziom, przeżywającym swoje tragedie na Jirisan.
Obsada: Jun Ji Hyun, Joo Ji Hoon,Sung Dong Il, Oh Jung Se, Jo Han Chul
Tytuł angielski: Jirisan
Tytuł oryginalny: 지리산
Tytuł polski: Jirisan
Kraj: Korea Południowa
Ilość odcinków: 16
Data emisji: 23.10.2021
tłumaczenie: swietej-pamieci, ronnie || korekta: hime || grupa fansuberska: Lizards@DEEP
Dostępne za pośrednictwem portalu: viki.com
INFORMACJA:
Drama znajduje się na serwerze viki.com. Aby zmienić język na polski, należy kliknąć u dołu po prawej stronie „EN – xx%” i zmienić na „PL – 100%”, zalecamy, aby w przypadku korzystania z urządzeń mobilnych (telefon, tablet) pobrać sobie darmową aplikację VIKI 🙂
Uwaga: Od 4 odcinka drama będzie dostępna tylko dla użytkowników posiadających Viki Pass Standard.
Myślę, że serial może się podobać. Dobrze zrealizowany, ze świetnymi zdjęciami i urokliwą scenerią. Aktorzy też stają na wysokości zadania, a jeszcze drama ma wysoki współczynnik uślicznotkowienia (i to wcale nie za sprawą Gianny 🙂 )
A jeśli chodzi o fabułę – po
odcinku pierwszym
trudno mi wyrokować, ale ja akurat nie znoszę procedurali.
Tu nie jest źle, bo mamy jakąś tajemnicę, zagadkę góry i tajemnicze relacje między bohaterami a jeszcze i morderstwa jakoweś… No i bardzo fajnie! Tylko że to zajmuje jakiś kwadrans tego odcinka, a prawie godzinę historia szukania zaginionego chłopczyka, która do fabuły całego serialu nie wniosła nic.
No ale na tym właśnie polegają procedurale – każdy odcinek ma być o czymś innym, a łącząca bohaterów nić ma zajmować mniej miejsca…
No, ale to pierwszy odcinek Góry, musieli jakoś zacząć: jak odwrócą proporcje i więcej będzie głównej tajemnicy, a mniej pojedynczych historii o akcjach ratunkowych, to oglądam!